Capella et Capreolus czyli koza i koziołek jest rzeźbą dwuczłonową, która ma za zadanie upodmiotowienie symboliki podbeskidzkiej wsi Kozy, poprzez jej personifikacje w swoistej abstrakcji, nawiązującej stylistycznie do hetyckiej animalistyki przez pryzmat geometrycznych wyobrażeń plemienia Kongo z grupy Bantu. Celem takiego zabiegu było stworzenie niepospolitego dzieła w szlachetnej formie i materii, które należycie symbolizowałoby historię i mieszkańców północnego podnóża Hrobaczej Łąki.
Polerowana, odkształcona stal nierdzewna oddaje refleksy i odbijające się elementy otoczenia, przechodniów, pogody czy zmieniających się pór roku. Powstała w ten sposób iluzja sprawia wrażenie einsteinowskiej deformacji czasoprzestrzennej uwięzionej w ponowoczesnych zoomorficznych konturach.
Instalacja ta akcentuje mit założycielski wsi Kozy, które to wedle legendy jako jedyne ocalały z ataku ordy tatarskiej pustoszącej tą ziemię. Legenda zaklęta w nowoczesnej formie odzwierciedlająca czas teraźniejszy, niezależnie od jego upływu.
Kózki w mediach:
http://gazetabeskidzka.pl/artykul/kozka-w-parze-z-koziolkiem
https://www.radiobielsko.pl/wiadomosci/mienia-sie-w-sloncu-i-maja-rogi/49385
teleexpres https://fb.watch/oUf1IX01Rk/
W swoich autorskich rzeźbach z metalu, unikam oczywistości czy też aktualnych trendów. Przede wszystkim stawiam na oryginalność i niepowtarzalność aby mój wysiłek nie zginął w tłumie projektów innych twórców czy też rzemieślników. Właśnie unikalność i charakterystyczny styl moich prac gwarantują Państwu wzrost ich wartości z biegiem lat. Rzeźba z metalu „Capella et Capreolus” jest częścią tego rozrastającego się dorobku twórczego a więcej o mnie znajdziecie Państwo w moim biogramie.
UWAGA! PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE! Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Dz. U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83
Na zamówienie wykonam dowolną rzeźbę w dowolnych rozmiarach, z dowolnych materiałów i w dowolnej technice, która by Państwu odpowiadała najbardziej.
Dopasowuje także projekty do zaproponowanego budżetu klienta. Jest to popularna forma zwłaszcza w przypadku instytucji samorządowych czy stowarzyszeń.
Odległość do potencjalnego klienta nie ma znaczenia. Moje rzeźby z metalu można zobaczyć na żywo w Bielsku-Białej i Kozach, ale znalazły swoje miejsca także u wielu kolekcjonerów w całej Polsce, Europie, Ameryce Północnej czy Australii.